DIY♥ Domowy peeling do ust - pomysł na prezent

Hej Kochani!

Dzisiaj bardzo szybki post, a to dlatego, że tylko na chwilę oderwałam się od nauki. Nadeszła zima i chociaż u mnie za oknem nie ma śniegu ani słońca, to poranki nadal są mroźnie, co niekorzystnie wpływa na stan moich ust. Pomyślałam więc, że pora coś na to zaradzić, bo spierzchnięte czy popękane usta to nic przyjemnego. Usta to przecież jedna z naszych kobiecych wizytówek, warto o nie dbać ! Wiele marek kosmetycznych oferuje gotowe peelingi do ust, mi jednak szkoda wydawać pieniędzy na dobry naturalny peeling skoro mogę go przygotować we własnej kuchni praktycznie za darmo, mając pewność stuprocentowej naturalności użytych składników. Dodam także, że taki peeling domowej roboty jest idealnym dodatkiem do prezentu dla siostry, mamy czy przyjaciółki!


Składniki (podstawowe):

- 2 łyżeczki brązowego cukru (może też być zwykły biały),
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek,
- 1 łyżeczka miodu,
- 1 łyżeczka oleju kokosowego

Składniki dodatkowe (tak naprawdę możecie użyć wszystkiego co macie w kuchni wedle Waszego uznania). Oto kilka propozycji ode mnie:

- olejek/ekstrakt do ciast,
- świeży sok z owoców,
- dżem lub powidła,
- sok z limonki z liśćmi mięty,
- świeże owoce (zmiksowane lub rozgniecione).

 

Sposób przygotowania:

Do naczynia wsypujemy 2 łyżeczki cukru, dodajemy oliwę oraz miód lub olej kokosowy, następnie wedle własnych upodobań dodatki. Ja dodaję dżem żurawinowy lub aromat pomarańczowy. Wszystko dokładnie mieszamy i nasz domowy peeling już jest gotowy! Pamiętajcie, że taki peeling należy przechowywać w chłodnym miejscu i stosować regularnie, nakładając odrobinę na twarz i pocierając około dwóch minut.

Mam nadzieję, że pomysł Wam się spodobał, napiszcie w komentarzach, czy macie zamiar go wypróbować. Jeśli tak to chętnie zobaczę zdjęcia i opisy Waszych peelingów. Ja uciekam się uczyć, do zobaczenia w kolejnym poście! Buziaki :*